forum elbląskiego undergroundu
jak czesto zachodzisz do galerii EL, bywasz na koncertach w galerii, uwazasz ze spelnia swoje zadanie w Elblagu ?? temat do rozwiniecia, ja bywam rzadko, na koncertach prawie wcale, ale moze to moj bład. czekam na opinie.
Offline
bylam w galerii raz, jak nas ze szkoły wysłali z okazji rocznicy zamachu na world trade center. nie chodze, bo nie mam potrzeby, nie pasjonuje sie sztuka i nie interesuje mnie co w tej galerii pokazuja, takze nie moge stwierdzić, czy galeria spełnia swoje zadania, chyba, że oceniać to po tym, że niczym mnie nie przyciągnęła
o koncertach w galerii też w ogole nic nie wiem
Offline
ja bylem na koncercie "miłość" i czegos z rosji, bylo fajnie ze wzgledu na klimat miejsca i barzo dobre naglosnienie, ale tez niezbyt ze wzgledu na sztywna atmosfere i krzesełka. a bilety do galerii sa tanie, jedyne 2 zeta, na koncerty juz drozej, ale chyba w sredniej krajowej.
Offline
Member
nie no klimacik w galeri jest zajefajny zwlaszca na dekadenckie kapelki, moze zaprosza miguel and the living dead http://www.myspace.com/miguelandthelivingdead hehehe
Offline
Member
sam tam nie byłem, ale z tego co słyszałem nie jest tam za ciekawie na koncertach. Za duzy pogłos i ogólnie tak hucznie,a chyba nie jest to wskazane dla zespołów typu Raz Dwa Trzy co tam grali bodajże jakis czas temu. Ale co ja gadam, ruszył bym kiedys dupsko i sam ocenił.
Offline
New member
W galerii na koncertach jest bardzo fajnie ale i tak jakosc glownie zalezy od tego co gra W kaz badz razie szyby niebezpiecznie drgaja ;P
Offline
Byłem raz na koncercie, TSA. koncert wspominam bardzo dobrze, to był mój pierwszy koncert od dawien dawna, scena była mała (stałem tuż przy barierce), otoczenie - stare mury całkiem klimatyczne. Co do pogłosu czy echa, nie przypomina mi się takowe
Offline
Member
hehe
chodzę czasem do tej galerii, staram się zajść mniej więcej raz na miesiąc (bo mniej wiecej co tyle czasu zmienia się ekspozycja),
miejsce jest dość imponujące i wydaję mi się, że elblążanie go nie doceniają, wjazd dla studentów 2 zeta, a na wernisaż za free no i wino jest też za free (ale zbyt mało aby się najebać no i to wkurwia najbardziej hehe-kto mnie zna ten wie ze tak nie jest)
a co do eksponowanej zawartości: może rzeczywiście jest zbyt konserwatywna, i nie wiem od czego jest to uzależnione, ale w sumie konserwy też mogą być interesujące
pamietam że pierwszy raz tam byłem w 3 klasie podstawówki na wystawie Władysława Hasiora no i być może wtedy nastąpiło to odgięcie psychy w dobrym kierunku
Offline