kurwa skandal, chyba więcej przyjezdnych niż miejscowych. jeśli coś nie nie nazywa się prog to nikt nie przekroczy przez próg. no ale dla sofciarzy miejsca nie ma więc nie przyszli.

Jak na moje, to teraz by się przydało zrobić jakąś przerwę w koncertach dłuższą. Jak ludzie nie potrafią docenić tego, że cokolwiek się dzieje, to nie będą mieli nic.

A tam, my robiliśmy w czwartek i też prawie nikt nie przyszedł... a na gigu Five of Green i chyba Spotless Mind, w tą zajebiście chujową niedzielę, było 200 osób. Poza tym przecież jaszczurowe gigi się kończą o 22, więc nie sądzę, żeby komuś kolidowały ze szkołą/pracą, przecież niemożliwe jest, żeby wszyscy koncertowicze mieli na 5 do roboty Nie tłumaczmy sobie marnej frekwencji chujowymi terminami, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - zapotrzebowanie na solidne pierdolnięcie w tym mieście stale maleje i jakoś nie zapowiada się poprawa sytuacji, także póki co najlepiej byłoby olać koncerty na jakiś czas, niech się ludzie przegłodzą.

no nasz gig wespol z t.a.z. i menace byl na poczatku wakacji i przyszlo 15 osob poza tym na metalowym koncercie dawno 100 osob nie widzialem, a skoro na FoG przyszlo 200, to tylko świadczy o słabym zapotrzebowaniu na przypierdol w Elblągu. Mogę się założyć, że jakbyś teraz zrobił koncert FoG, to znowu byś miał cały klub zapełniony.

Ostatnio edytowany przez IronMan (2010-10-04 19:40:56)

dla ciekawskich mam kilka fotek z gigu

albo truskawki hehe. a najlepiej to od razu hawajska dla wszystkich i wóda, dziwki i lasery

manife napisał:

dla ciekawskich mam kilka fotek z gigu

Wrzucaj

nie wydaje mi sie zeby chodzenie na kazdy koncert w jaszczurze bylo obowiazkiem. ktos nie chcial albo nie mogl to nie przyszedl i tyle. tylko niech pozniej taka osoba nie narzeka ze nic sie nie dzieje i nie ma dobrych koncertow w elblagu...ja nie bede narzekala chociaz tym razem mnie nie bylo:)