Svenovsky napisał:

Trzy. Dla Oleandry, Daniela i siebie. Zapłaciłem przelewem z góry.

hehe, rozwaliło mnie info o przelewie . pytam sie bo osoba z biletem to raczej pewny towarzysz podróży . czyli nie masz jeszcze pełnego skladu do furgonu?

a ja kuźwa czekam hehe, do auta mam ponoć 5 osób. jak nie znajdziesz nikogo to przekaze Ci jedną. co nie znaczy że masz przestać szukać !!!!!

zrob sobie sesje zdjęciową z tym biletem:P

p.s Sven, jak nie przyjdziesz we wtorek to cie artur juz nie lubi:P

artur zreztgnował po 4 dniach:p

I jak wrażenia?
Jeżeli chodzi o mnie to: Blindead - nieźle, aczkolwiek widziałem ich po raz pierwszy, więc nie wiem na co ich stać.
A Storm of Light: nuda totalna. Jedynie ostatni utwór ciekawszy. Zmęczyli mnie strasznie.
Neurosis: miażdżyli mi czaszkę, ale całkowicie nie zmiażdżyli. Pozostał malutki niedosyt, nie spowodowany bynajmniej brakiem bisów. Może chciałem, by było dłużej? Może nie do końca podobała mi się setlista? A może po prostu moje oczekiwania były zbyt wielkie? Cały wyjazd jednak oceniam na 9/10. Punkt odejmuję za Muzyka, który jeżeli akurat nie spał, to narzekał.
Pozdro

Jak dla mnie nie sprostali oczekiwaniom. Nie lubie kiedy ma sie w dupie widownie a niestety poczulem sie jakby ktos mial mnie w tyle:/ sam koncert bardzo fajny, setlista mniej... zagrali jeden kawalek z sun that never sets, moim zdaniem jednak ich najlepszej plyty. 5 pierwszych kawalkow masakra, od polowy juz stalem i rozgladalem sie za obiektami płci przeciwnej;) Chcialem napisac ze to nie jest muza na koncerty, ale przyklady The Ocean czy zespolu Tesa, ktory niedlugo u nas zagra, czy tez nawet (starego) Neurosis z teledysku koncertowego do Locust Star mi na to nie pozwalają:P Ogolnie spodziewalem sie ze zdetronizują u mnie Extreme Noise Terror na Obscene Extreme Fest i The Ocean w Uchu jako koncert roku, ale do tego nie doszło. Nie mowie, że był to zły, czy tez nawet sredni koncert, Nie! Bylo bardzo fajnie,  ale chyba zbyt wiele sobie obiecywalem:) po prostu. DOdam jeszcze, ze umieszczanie 3 bandow grajacych tego typu muze, obok siebie, to nie byl najlepszy pomysl. Gdyby zamiescic miedzy  Blindead i Neurosis np. Aborted (dedikejszyn tu moje moje powrotowe narzekanie)  mysle ze dalbym spokojnie 8/10, tak daje 6,5.
Pozdro dla Sylwestra Budzelewskiego, mojej wielkiej miłości i niedoścignionego wzoru:*

p.s Artur, przykro mi, nic z tego nie bedzie:/

Odliczałem czas do postu Muzyka i jego uwagę o Aborted.
Gdzie jeszcze chcesz Aborted? W Jaszczurze po Tesie? A może na dniach Elbląga? Elbląskie Noce Teatru i Poezji? Aborted musi być, koniecznie!

chyba wspartym Grubym poczuciem humoru:p dobrze ze nie poszly jakies teksty o żydach czy cos w tym guscie;p No bo ja bym sobie obczaił jakąś brutal grindową sieke hehe;) ale fakt, jakbym nie pojechal na Neurosis zapewne zalowalbym nie ziemsko:P Spojrzcie na temat poniżej, można? Można! Jak dla mnie szykuje sie koncert roku in Elblag hehe:) ale wracajac do tematu, to chyba wolalbym ogladac Neurosis jako jeden z wielu swietnych zespolow na Brutal Assault niz na pojedynczym koncercie. Dlatego tak bardzo podobalo mi sie w Gdyni na The Ocea, Victims i Rotten Sound. Różnorodność! I wszystko w moim guscie:P