Mazur - 2010-09-26 21:43:06

Metodą prób i błędów zarejestrowaliśmy nową piosenkę domowym sposobem zapraszamy do jej odsłuchania:

www.myspace.com/purevisionband     Piosenka nosi tytuł "Obstacle"

manife - 2010-09-27 22:20:53

na tym forum nie można liczyć na wiele komentarzy ;). podoba mi się. z czasem będzie pewnie jeszcze lepiej, wokal podoba mi się w całości, a gitary na końcu Obstacle, czuć Queens of the Stone Age który kiedyś bardzo lubiłem.

gregor - 2010-09-27 22:23:37

to pisałem ja, ale z loginu Tomka, sorry za zamieszki.

Mazur - 2010-09-27 23:49:54

Dzięki,ciężko się z wami skontaktować pisałem na myspace i tutaj na prv.

muzYk - 2010-09-29 18:24:52

Nie jest to muzyka której słucham i raczej wątpię czy kiedykolwiek zacznę. Kiedyś kumpel próbował mnie na siłę zarazić "geniuszem" zespołu Radiohead i do dzisiaj jak słyszę ich muzykę to puszczam pawia na kilometr... Całe szczęście słychać też inne inspiracje. Głupio to zabrzmi, ale najbardziej podoba mi się ostatnie 30 - 40 sek. Brzmi jakby kawałek miał ewoluować w trochę inną stronę niż dotychczas (fajne zagrywki pauzami i akcentami, mocny riff ) Może gdyby dłużej go pociągnąć albo wstawić pomiędzy 2 refrenem a solówką...  Brzmieniowo mocno w stronę pierwotnego seattle (Mudhoney, Nirvana, TAD) wymieszanego z "nową falą brytyjskiej muzyki alternatywnej"  Wokal - totalnie nie moja bajka, choć wiem, że może się podobać. Ogólnie bardzo fajnie, że chłopakom chce się kombinować i w tą pozornie prostą muzykę wplatają mnóstwo elementów, które pokazują, że mają własne zdanie. Jeżeli nie rozpadną się przez panienkę, studia bądź różnice artystyczne, to za 2-3 lata mogą wykrystalizować własny, oryginalny styl. Najsłabszym mankamentem jest perkusja (nie perkusista). W tej sferze dzieje się naprawdę niewiele. Rytm jest sugestywny, szybki ale na pewno nie na tyle ciekawy żeby ciągnąć na nim prawie cały numer takt po takcie. Takie pozorne mieszanie ala "Nirvana" na dłuższą metę nudzi. Pozostaje to też problemem innych kawałków. Zasugerujcie waszemu dramerowi, żeby poszukał innych rozwiązań. Czasami naprawdę warto zagrać klasyczny rytm i zyskać na dynamice niż męczyć sobie nadgarstki przez 3 min na jednym rytmie ;) Chłopaki na żywo dają radę i mają tzw. charyzmę sceniczną co bardzo świadczy na ich korzyść. Ogólnie na plus :)

Mazur - 2010-10-25 17:42:50

Dzięki za miłe słowa i wskazówki.Zapraszam do odsłuchania kolejnego nowego kawałka z domowej "stajni"

"Clearly"

http://www.myspace.com/purevisionband

GotLink.pl